Filipiny. Kolonialne Vigan i jego atrakcje
Wąskie uliczki z niską zabudową przywodzą na myśl kolonialne miasteczka Ameryki Południowej. Katedra w hiszpańskim stylu położona przy głównym placu jeszcze to wrażenie potęguje, a stukot końskich kopyt i wolno toczących się po bruku kół bryczki zwanej kalesą sprawia, że podczas pobytu w filipińskim miasteczku Vigan nieraz zadacie sobie pytanie – czy to na pewno Azja, czy może teleportowano nas właśnie do Ameryki Łacińskiej?