Kraj o powierzchni około sześć i pół razy większej od Polski, ze wspaniałymi zabytkami z czasów prekolumbijskich, pełnymi uroku kolonialnymi miasteczkami oraz przeglądem krajobrazów od pięciotysięcznych szczytów po rajskie plaże, można by zwiedzać miesiącami. Jeżeli jednak nie macie w planach wielomiesięcznej włóczęgi a interesują was miejsca, określane mianem must see, ten wpis jest dla was. Niczym w pożywnym buritto znajdziecie tu najsmaczniejsze, różnorodne kąski w postaci głównych atrakcji Meksyku. Zobaczcie co oferuje ten fascynujący kraj i zacznijcie planować wymarzoną podróż.

Meksyk odwiedziliśmy dwukrotnie. Za pierwszym razem była to trzytygodniowa podróż. Kolejna trwała ponad dwa tygodnie i była połączona ze zwiedzaniem Gwatemali.

O największych atrakcjach Gwatemali możecie przeczytać tutaj

Termin pierwszej wyprawy obejmował okres Wielkanocy, drugą zaplanowaliśmy tak, aby na miejscu być podczas Święta Zmarłych (Dia de Los Muertos). Oba święta, a szczególnie to drugie, obchodzone są w Meksyku w bardzo barwny i wyjątkowy sposób. Dia de los Muertos to radosny czas ponownego spotkania z tymi, którzy już odeszli. To udekorowane kwiatami ołtarze ku czci zmarłych, to również charakterystyczne makijaże i całonocne parady.

Zdecydowanie warto zorganizować podróż tak, aby wziąć udział w obchodach jednego z barwnych meksykańskich świąt.

Meksyk możecie odwiedzić z ITAKĄ

Jak podróżować po Meksyku? Najlepiej autokarem. W Meksyku transport publiczny na długich trasach (a biorąc pod uwagę wielkość kraju, takich nie brakuje) zdominowany jest przez przewoźników autokarowych. Największym jest firma ADO. Bilety autokarowe są dostępne w różnych klasach od luksusowej z lotniczymi fotelami po ekonomiczną. Można je kupić przez internet lub na dworcach w Meksyku. Na krótkich trasach kursują colectivo, tanie, najczęściej zatłoczone busiki. Podczas pobytu na Jukatanie warto wypożyczyć auto.

Kuchnia Meksyku to atrakcja sama w sobie, w końcu od lat utrzymuje się w czołówce najpopularniejszych kuchni świata. Tortilla, tacos, nachos, guacamole, quesadilla komu na dźwięk tych nazw nie cieknie ślinka. Są też dania i przysmaki mniej znane poza Meksykiem jak np. chapulines czyli jadalne owady, przypominających świerszcze lub koniki polne, czy słynne w Puebli mole poblano – sos z czekolady, który dodaje się do kurczaka.
Te znane i mniej znane potrawy bazujące na kukurydzy, fasoli, pomidorach, awokado i oczywiście chili serwują w Meksyku nie tylko eleganckie restauracje, ale przede wszystkim uliczne budki z jedzeniem.

Możliwość smakowania kuchni meksykańskiej to dodatkowa atrakcja związana z podróżowaniem po tym wyjątkowym kraju.

A teraz przechodzimy już do listy miejsc, które odwiedziliśmy w Meksyku (bo kiedyś szukając tak jak wy teraz, informacji o jego głównych atrakcjach, trafiliśmy właśnie na wymienione poniżej miejscówki).

Meksyk fascynuje historią pisaną przez potężne, jak i zapomniane prekolumbijskie cywilizacje, oddające się tajemniczym, krwawym rytuałom oraz posiadające zaskakująco szeroką wiedzę od astrologii po inżynierię. Pozostałości tych wspaniałych, indiańskich kultur rozsiane są po całym kraju. Większość z nich wpisana jest na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

TEOTIHUACAN
Teotihuacan to prekolumbijskie miasto i jeden z największych ośrodków religijnych Mezoameryki, znany dzięki Piramidzie Słońca oraz Piramidzie Księżyca. Nazwą Teotihuacan, nadaną przez Azteków, określa się również kulturę, która stworzyła to miejsce. Pozostałości Teotihuacan znajdują się około 50 od miasta Meksyk w kierunku północno-wschodnim.
W weekendy jest tu tłoczno – miejscowi przybywają całymi rodzinami, ze względu na darmowy wstęp.

Wizyta w Teotihuacan stanowi obowiązkowy punkt programu podczas pobytu w Ciudad de México.

CHOLULA
Z pewnością to piramida Cheopsa jest najbardziej znaną na świecie, jednak największą pod względem objętości budowlą tego typu jest piramida w meksykańskim miasteczku Cholula, leżącym niedaleko Puebli. Opuszczoną i zarośniętą konstrukcję stworzoną przez Azteków, konkwistadorzy uznali za naturalne wzgórze. Wiedząc, że jest to miejsce pogańskiego kultu, wybudowali na nim kościół Iglesia de Nuestra Señora de los Remedios.

Patrząc na sylwetkę kościoła i jego proporcje względem wzgórza na którym stoi, łatwo uświadomić sobie jak potężną konstrukcją jest tutejsza piramida.

MONTE ALBAN
Będąc w mieście Oaxaca warto odwiedzić pobliską strefę archeologiczną Monte Alban. Tutejszy kompleks zachwyca swoim położeniem na wysokości około 2 tysięcy metrów, górując nad otaczającą go doliną.

Co do historii tego miejsca – Monte Alban stanowiło najważniejszy ośrodek kultury Zapoteków, wybudowany na specjalnie do tego celu spłaszczonym wierzchołku wzgórza, 400 metrów powyżej dna doliny. Wokół Wielkiego Placu (Gran Plaza) powstał zespół budowli, składający się m.in. z dwóch świątyń wybudowanych na tarasach schodkowych, piramid oraz boiska do gry w pelotę. Po 700 r. miasto zostało opuszczone przez Zapoteków. Mistekowie, którzy przybyli w te rejony, wykorzystali groby i świątynie poprzedników do pochówku swoich zmarłych.

PALENQUE
Palenque to słynne stanowisko archeologiczne, zlokalizowane w stanie Chiapas w południowej części Meksyku. Znajdują się tu pozostałościami miasta Majów, które prawdopodobnie nosiło nazwę Lakamha. Palenque to również nazwa osady z XIV wieku, która dała początek współczesnemu miasteczku, stanowiącemu bazę do zwiedzania słynnych ruin.

Miasto Majów w Palenque okres rozkwitu przeżywało między VII a VIII wiekiem, głównie za rządów króla Pakala, którego sekretna krypta została odkryta w Świątyni Inskrypcji w roku 1952. Około X wieku Palenque stopniowo opustoszało. Szybko zakryła je bujna roślinność. Ponownie odkryte zostało dopiero w XVIII wieku.

Ruiny Palenque otulone tropikalną dżunglą to jeden z piękniejszych prekolumbijskich kompleksów na terenie Meksyku.

CHICHEN ITZA
Chichen Itza to nie tylko główna atrakcja Jukatanu (na terenie którego jest zlokalizowana), ani też jedna z najważniejszych miejscówek must see Meksyku. Chichen Itza to atrakcja na skalę światową. Słynne ruiny prekolumbijskiego miasta Majów, 7 lipca 2007 roku zostały ogłoszone jednym z 7 nowych cudów świata.
Wśród około 50 świątyń i kamiennych budowli wzniesionych w Chichen Itza przez Majów, najbardziej doskonałą i symboliczną jest świątynia Kukulkana. Ilość schodów tej doskonałej w kształcie piramidy równa jest liczbie dni w roku i wynosi 365. Z kolei podczas równonocy zachodzące słońce rzuca cień na północną ścianę świątyni, na której ukazuje się pełznący świetlisty wąż.

Świątynia Kukulkana wraz z pozostałymi budowlami Majów w Chichen Itza zachwyca rozmachem i geniuszem jej twórców. Niestety miejsce to ponosi przykre konsekwencje swojej popularności. Komercja jest tu przerażająca. Wzdłuż głównych ścieżek ciągną się rzędy kramów z pamiątkami, a ich właściciele za wszelką cenę chcą zwrócić na siebie uwagę turystów.
Jeżeli chce się poczuć choć odrobinę magii tego miejsca, trzeba być tu wcześnie rano, zanim pojawią się zorganizowane wycieczki, a sprzedawcy na dobre rozkręcą swój suvenirowy biznes.

Najlepszą bazą wypadową do zwiedzania ruin w Chichen Itza jest miasteczko Valladolid.

UXMAL
Nie mniej pięknym, ale za to znacznie spokojniejszym od Chichen Itza miastem Majów, które można podziwiać na Jukatanie, jest Uxmal. Ten prekolumbijski kompleks ruin charakteryzuje unikatowy styl architektoniczny zwany Puuc. Potężne bryły budynków w Uxmal są pięknie i misternie zdobione. W zachwyt wprawia również widok, jaki roztacza się z położonego na wzniesieniu Pałacu Gubernatora. Widać stąd przede wszystkim, wystającą ponad wierzchołki drzew, Piramidę Wróżbity oraz sąsiadujący z nią Dom Mniszek, bogaty w kamienne ornamenty i zdobienia.

Ukryte w dżungli, spowite porannymi mgłami i pozbawione natrętnych sprzedawców pamiątek Uxmal to miejsce, w którym można jeszcze poczuć atmosferę tajemniczości towarzyszącą zwiedzaniu miejsc stworzonych przez nieistniejące już cywilizacje.
Dysponując wypożyczonym autem do Uxmal najłatwiej jest dojechać z Meridy.

TULUM
W Tulum nie ma imponujących budowli, kompleks również nie należy do tych, po których spaceruje się godzinami. Jest za to malownicze położenie i pocztówkowe widoki. Prekolumbijskie ruiny na urwistym klifie oblewanym wodami morza Karaibskiego prezentują się bajecznie.

Zwiedzanie pozostałości miasta Majów w Tulum – powstałego u schyłku ich cywilizacji, w okresie od 1200 roku do przybycia Hiszpanów – to kolejna propozycja dla tych, którzy podróżują po meksykańskim Jukatanie.

Po zabytkach prekolumbijskich, czas na miejsca o kolonialnym charakterze (który nierzadko zdominował ich pierwotne korzenie).
Pozostałości epoki kolonialnej w postaci zabytkowych placów zwanych zocalo, otoczonych starymi kamienicami z obowiązkową katedrą lub kościółkiem w centrum, znajdują się w wielu meksykańskich miastach i miasteczkach. Oto kilka z tych miejsc, w których zatrzymaliśmy się podczas podróży po Meksyku.

MIASTO MEKSYK
Listę otwiera Miasto Meksyk (Ciudad de México), wielomilionowa stolica kraju, w której za sprawą międzynarodowego lotniska, większość turystów rozpoczyna przygodę z Meksykiem. Przy pierwszym kontakcie Ciudad de México przytłacza swym ogromem, tłumami na ulicach, gwarem, bałaganem i brzydotą wielu miejsc. Gdy jednak da się mu szansę, odkrywa inne, fascynujące oblicze. Miasto zapaśników Lucha libre, el Mariachi z ich nieodłącznymi gitarami, oraz osobowości świata sztuki takich jak Frida Kahlo i Diego Rivera oszałamia różnorodnością. Tu każdy znajdzie coś dla siebie – miłośnicy artystycznych dzielnic oraz pasjonaci monumentalnych budynków pamiętających czasy kolonialnej świetności, miejskich parków, prekolumbijskiej kultury, galerii, muzeów czy klimatycznych knajpek.

Sercem miasta jest Zocalo z powiewającą, gigantyczną flagą w centrum placu de la Constitución, ogromną Katedrą Metropolitalną oraz pozostałościami azteckiej stolicy Tenochtitlán, na której wybudowano obecną metropolię.

PUEBLA
Puebla czaruje kolorami. Kolorowe elewacje budynków tworzą barwne kompozycje ciągnące się wzdłuż uliczek miasta. Zabytkowe centrum skupia się wokół zadrzewionego Plaza Prinicipal, czyli tutejszego zócalo. Jeden z boków placu zajmuje potężna katedra, druga co do wielkości w kraju. Miejscem równie barwnym co elewacje budynków Puebli jest Parian Market – targ z lokalnym rzemiosłem.

Pisząc o Puebli koniecznie trzeba wspomnieć o 3 rzeczach, z których słynie to miasto. Są to: kuchnia ze unikatowym mole poblano (sosem z czekolady, który dodaje się do kurczaka), ozdobne płytki ceramiczne zdobiące elewacje tutejszych domów i pałaców, oraz bliskość piramidy w Choluli – największej piramidy świata pod względem objętości.

OAXACA
Oaxaca, stolica stanu o tej samej nazwie, to miasto z artystyczną duszą. Poza katedrą w kolorze piasku, licznymi kościołami, eleganckimi placami, deptakami i barwnymi budynkami, mnóstwo tu galerii, klimatycznych kawiarni oraz restauracji. Warto odwiedzić tutejsze targi – Mercado Benito Juarez z lokalnym rękodziełem i pamiątkami oraz Mercado 20 de Noviembre, czyli targ z jedzeniem, gdzie stołują się miejscowi.

To właśnie w Oaxace uczestniczyliśmy w obchodach Dia de los Muertos (Święta Zmarłych). I było to niezapomniane przeżycie, także za sprawą atmosfery miasta i zaangażowania jego mieszkańców w organizację parad oraz dbałość o przygotowanie charakterystycznych dekoracji i pięknie przyozdobionych ołtarzy.

MERIDA
Stolica meksykańskiego stanu Jukatan, Merida to kulturalne centrum północnej części półwyspu. Serce miasta tętni w rejonie Plaza Grande. Tu w cieniu drzew na ławeczkach odpoczywają mieszkańcy miasta i turyści, mając w zasięgu wzroku wieże potężnej Katedry de San Ildefonso – największej katedry na Jukatanie. Wokół placu znajdują się budynki m.in. Palacio de Gobierno (Pałacu Rządowego) oraz Palacio Municipal (Ratusza). Ciekawym zabytkiem znajdującym się poza ścisłym centrum jest Monumento a’la Patria – pomnik na cześć ojczyzny. W okolicy pomnika, ulokowanego w centrum ronda, znajduje się sporo zabytkowych willi.
Warto wspomnieć, że miasto i jego okolica słynie ze sprzedaży hamaków.

Klimat Meridy niespecjalnie przypadł nam do gustu. Odnieśliśmy wrażenie, że miasto nastawione jest na bogatych amerykańskich emerytów. Ciężko tu znaleźć fajne restauracje i bary. Ciekawym miejscem jest jedynie przestrzeń gastronomiczno-kulturowa o nazwie Mercado 60, rodzaj nowoczesnego targu z wyspecjalizowanymi punktami gastro.

VALLADOLID
To urocze, kolonialne miasteczko stanowi doskonałą bazę wypadową do zwiedzania prekolumbijskich ruin w Chichen Itza. W pobliżu znajdują się warte odwiedzenia cenoty, m.in. Cenote Suytun.
Po atrakcjach okolicy, przyjemnie jest odpocząć wśród zieleni głównego placu miasteczka ze świeżo wypieczoną, chrupiącą marquesitą (rodzaj wafla) w ręku.

WULKANY
Będąc w Meksyku warto pokusić się o zdobycie jednego z licznych wulkanów. Najwyższym szczytem Meksyku jest mierzący 5636 m n.p.m. wulkan Pico de Orizaba. Wyprawa na Pico de Orizaba trwa najczęściej 2-3 dni.

CENOTY
Cenoty to naturalne studnie krasowe wypełnione wodą. Występują licznie na terenie Jukatanu, a Majowie, dawni mieszkańcy tych ziem traktowali je nie tylko jako zbiorniki z wodą ale również jako miejsca kultu boga deszczu oraz stanowiące połączenie ze światem zmarłych.

Dzisiaj cenoty są popularną atrakcją Jukatanu. Można w nich pływać, nurkować, bądź po prostu podziwiać ich niezwykłe piękno.
Najsłynniejsze cenoty to: Cenote Ik Kil, Kantun Chi czy też Cenote Suytun (na drugim zdjęciu).

PLAŻE
Meksyk to idealny kierunek, dla tych którym marzy się wypoczynek na rajskiej plaży. Biały piasek, wygięta palma, szum karaibskiego morza i kieliszek zmrożonej Margarity w ręku. Takie fantazje łatwo zrealizować na jednej ze słynnych miejscówek Jukatanu. Najbardziej popularnym kurortem jest tu miasto Cancun z bogatą bazą turystyczną i niezłymi plażami w pobliżu. Atrakcyjne pod tym względem są też meksykańskie wyspy na Morzu Karaibskim. Nasze typy to Isla Mujeres oraz Holbox.